Japonia ma wreszcie idealną, wirtualną gwiazdę. Jej fanom nie przeszkadza to, że istnieje ona tylko w wirtualnym świecie. Jej głos i ciało tworzy specjalny program komputerowy.
Albowiem Hatsune Miku (tłumaczymy jako: pierwszy dźwięk przyszłości) jest hologramem. Jej głos generowany jest w całości przez program komputerowy Vocaloid. Oprogramowanie to jest przystosowane głównie do tworzenia muzyki j-pop, jednak nic nie stoi na przeszkodzie, by użyć go do tworzenia innych gatunków muzycznych.
Jedyne, co jest tworzone przez ludzi, to słowa i linia melodyczna. Odpowiada za nią firma muzyczna Crypton Future Media i wynajęci przez nią muzycy. Miku właśnie dała swój pierwszy trójwymiarowy koncert na żywo w Japonii, na którym zjawiło się ponad 2500 fanów. Widowisko okazało się wielkim sukcesem i miejmy nadzieję, że czeka nas więcej takich w przyszłości.

Również sporą popularnością cieszy się filmik przedstawiający Miku trzymającą w ręku por.

Postać Miku zdobyła na tyle dużą popularność, że powstała manga z jej udziałem (Hatsune Mix), gry z nią w roli głównej, a także reklamy wśród których rozbrzmiewa jej głos na tle znanych melodii.
Świat wirtualny ma tę zaletę, że można go dowolnie kształtować, z rzeczywistym jest to zazwyczaj niemożliwe, niestety.
Czy era wirtualnych idoli zastąpi realne postacie?
loading...
Zobacz też: